czwartek, 6 lutego 2014

Farbki akrylowe, jak nimi malować mini stepik :)

Witajcie :)

Przychodzę do Was z dość nietypowym postem dzisiaj, nie ukrywam że miałam wielkie obawy, co do jego napisania, jednak zwyciężyła ciekawość jak Wam się spodoba oraz to że już niejednokrotnie mnie o to pytaliście :)

A będzie o kwiatkach malowanych farbami akrylowymi, na początek chciała bym Wam zaznaczyć, że sama uczyłam się tych kwiatków metodą prób i błędów, więc kwiatki które Wam pokaże są zrobione moimi sposobami, czy dokładnie identycznie robią na szkoleniach nie mam pojęcia, dla mnie efekt jest zadowalający, a motyw ten u moich klientek jest najczęściej powielanym. 

Na początek przedstawię Wam farbki jakich używam: 


Są nimi farbki OUMAXI 

Cena za zestaw 44 zł
Sztuka 3,80
Pojemność: 12 ml
W tubkach wyciskane 

Te farbki są gęściejsze,niż te które przedstawię Wam za chwilę, gama kolorystyczna jest fajna, piękne wyraziste kolorki. 

Te są z firmy Misero Milano 
Pojemność : 11 ml
Cena: 9,90 
Pakowane jak lakier z pędzelkiem 


Z obydwóch firm jestem bardzo zadowolona, bardzo szybko schną, są wysoko na pigmentowane, nie rozmazują się, tak na prawdę na początek wystarczą kolory podstawowe, bo można sobie mieszać aby uzyskać różne odcienie, ja po prostu z wygody zainwestowałam w większą ilość bo jest mi szybciej.

Czas na pędzelki :


Jak widać moje są już zdezelowane, ale bardzo je lubię zwłaszcza ten cienki z Kolinsky, ja używam do malowania tego skośnego, można równie dobrze malować prostym, ale mi jest wygodniej, cienki do malowania konturów, i kuleczka do robienia kropeczek :) 

To czas na malowanie:)

KWIATEK NR 1 

Pokaże Wam moim zdaniem trzy najłatwiejsze kwiatki : 

Wyciskamy sobie dwie kropeczki wybranych przez siebie kolorów :

Następnie zamaczamy pędzelek z dwóch stron z jednej jednym kolorem, z drugiej innym 


Ściągamy z pędzelka nadmiar farbki poprzez namalowanie linii na podkładce z dwóch stron 

No i malujemy, ważne jest aby wcześniej zmatowić paznokcia,na żelu farbka będzie się ślizgać, ja maluje kwiatki po warstwie budującej- wypiłowuje, maluje, a następnie nabłyszczacz i gotowe . 

Jeden płatek malujemy pędzelkiem jakbyśmy malowały kółko 


I obok nakładający się na poprzedni następny, 


I kolejny w zależności z ilu płatków ma się składać nasz kwiat, mój najszczęśniejszej składa się z minimum 4 :)


Sondę zamaczamy w białej i malujemy kropeczki na kwiatku 


I gotowe, tu mi wyszło dziadowskie zdjęcie, ciężko było mi znaleźć w pracy dobre oświetlenie, ale będzie on pokazany na karteczce,więc będziecie mogli się przyjrzeć 


KWIATEK NR 2 

Pierwsze punkty z zamaczaniem pędzelka robimy tak samo :)


Tutaj zamiast takich kółek jak w poprzednim, szorujemy sobie pędzelkiem po kolei płatki

Ważne jest aby jeden nachodził na drugi 


I znów kropeczki :)


Czy nie jest łatwizna??

KWIATEK NR 3


I tu znów jak w kwiatku numer jeden malujemy pół kółka, ale nie jeden koło drugiego tylko aby kwiatek się zamknął :

Obmalowujemy kontury i środeczek kreseczki :


Malujemy kropki 


I gotowy :D


LISTKI 

Możemy sobie je pomalować do kwiatka, ważne jest aby najpierw pomalować listek i dopiero na to kwiatka, by nie odstawał, robimy go tą samą metodą co kwiatek 1 i 3 tylko że gęściej pół kółka 



Ja odróżniam sobie różne typy płatków i tak naprawdę od nich zależy jaki efekt końcowy osiągnie nasz kwiatek, czym gęściej lub rzadziej będziemy stawiać jeden płatek, kwiatek będzie już inny, czy zawiniemy pędzelek w tą czy tamtą stronę, lub będziemy nim mazać kwiatek wyjdzie nam inny i niepowtarzalny, więc ich wzorów można wymyślić sporo :) 


tipsa tipsam

Można listek też łatwiejszą metodą namalować po prostu skośnym pędzelkiem malować kreseczki i wyjdzie taka igiełka :) 

Wiadomo, że pierwsze nie będą idealne, ale czym dużej się je robi tym piękniejsze wychodzą, tak naprawdę namalowanie takiego kwiatka zajmuje kilka sekund, jest to jedna z szybszych i efektowniejszych moim zdaniem metod zdobienia. Farbki są niezastąpione, są bardziej plastyczne niż lakiery, nie schną tak długo i można z nich wyczarować cuda :) 


Fajną metodą ćwiczeń jest malowanie na karteczkach, ja przynajmniej tak sobie zaczynałam, zmatowienie tipsa zajmuje czas, dodatkowo na początek trochę ich nam zejdzie, więc szkoda marnować materiał, ja uczyłam się na dużej kartce jednak nie ukrywam, że kwiatki wychodziły dosyć sporę, a później je zmniejszyć jest wyzwaniem, możecie sobie odrazu zrobić karteczki wielkości tipsów, nie będziecie tracili materiały i będą się malować małe :


I tutaj kwiatek numer jeden:) 


I na końcu taka moja mała wena:) 






Jak robiłam to 216 było Was na blogu 1016 na FB teraz to się zmieniło co mnie bardzo ucieszyło, dziękuje <3 


A już na szary koniec parę prac z użyciem farbek i to nie tylko kwiatki będą :)











Ale jak pewnie zauważyliście, u mnie mają też drugie zastosowanie w makijażu!!!







Podsumowując:

Te farbki są dla mnie genialnym wynalazkiem!!!!!!!

I to chyba najdłuższy post oraz ma najwięcej zdjęć, jaki do tej pory napisałam:)

Jeszcze raz powtarzam, że sama się tego uczyłam i to jest mój sposób na stworzenie prac, mam nadzieję, że chociaż jednej osóbce się przyda i wpadł Wam chociaż troszkę w gusta :*

Ze specjalną dedykacją dla Jusi :* 

Do usłyszenia :*** 







41 komentarzy:

  1. Gnijąca panna młoda wyszła Ci naprawdę nieziemsko,ale masz talent,nie można się napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :** Moim faworytem od zawsze jest Avatar, jestem dumna, że udało mi się choć trochę upodobnić :)

      Usuń
    2. Ty co nie zmalujesz to i tak za każdym razem będziesz zadziwiać,zdolniacha jesteś i tyle.

      Usuń
  2. nawet nie wiesz jak bym chciała pazurki spod twojej ręki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale miło :*** To zapraszam serdecznie nie daleko jest hihi

      Usuń
  3. Mi one dalej nie wychodzą ja się nad nimi tylko wkurwiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to długi czas czaję się na takie farbki, świetne są :) Piękne te Twoje makijaże, jestem pod wrażeniem! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajny post Malwinka! ja wykorzystam Twoj sposob z kwiatkami do malowania buziek dziecia dziewczynki uwielbiaja kwiatuszki;) za paznokcie sie nie biore bo mam krotkie a raczej takie cuda to na dluzszej plytce pieknie wygladaja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszę się, że się spodobało i zostanie wykorzystane, dla mnie to najlepszy sposób docenienia!

      Usuń
  6. uwielbiam Twoje prace, jestem ogromną fanką Twojego talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny post, nie ma co ukrywać, że masz talent :) tylko czy te farbki mogą być używane na buźce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nic się nie dzieję, ale robię to na własne ryzyko :) Stosuje już długo i nigdy nie miałam problemu, zmyć też łatwo bo rozpuszczają się w wodzie, więc wszystko ok :D

      Usuń
  8. Właśnie mnie tez zaintrygowała ta panna młoda.. jest super! A takie kwiatki miałam na paznokciach na slubie, byłam zaskoczona ze tak łatwo się je robi :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo przydatny post i piękne malunki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietny wpis :) Dla mnie naprawdę przydatny i inspirujący. A avatar jest genialny:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie piękne! Bardzo mi się podobają takie zdobienia na pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow! Świetne makijaże!

    Farbami akrylowymi maluję i ja - tylko ja większe powierzchnie maluję! ;-)

    (Meble!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę ! Ale jestem ciekawa, koniecznie pochwal się jakimś Twoim cudem!

      Usuń
  13. jak wygram u Ciebie w rozdaniu bon to są 1 na liście zakupów!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam sie na zdobieniu paznokci, ale wygląda to ślicznie :) A makijaże to już w ogole bajka:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi bardzo wpadłaś w gust ! Masz rewelacyjne prace ! Pozazdroscic takiego talentu :-) + napewno się zainspiruje Twoimi paznokciami robiac swooje! BUZIAKI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło i cieszę się bardzo że się podoba i przyda:*

      Usuń
  16. Niezmiernie cieszę się, że spodobał Wam się ten post daliście mi motywację, aby w niedługim czasie skrobnąć kilka słów o innych kosmetykach :*** Dziękuje

    OdpowiedzUsuń
  17. FAJNY POST :) JA SZUKAŁAM FARBEK I KUPIŁAM WIELE RÓŻNYCH FIRM. W PLASTYCZNYM DOSTANIESZ DUZO FAJNYCH FARB ALE NIC NIE POBIJE POLIKOLORU...SUPER SIE ŁĄCZĄ I MAJA ZAJ...PIGMENTACJE. ZOBACZ U MNIE W GALERI :) POLECAM

    OdpowiedzUsuń
  18. Czy mogłabyś przedstawić sposób jak krok po kroku malować farbkami na żelu i na hybrydzie? Na którym etapie ich używamy? Przemywa się je cleanerem??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:)
      Na żelu farbek używam na wypiłowaną warstwę budującą, maluje jakiś konkretny wzór czekam chwilkę aż wyschnie i daje ostatnią warstwę nabłyszczającą i koniec:) Na hybrydzie to zakańczam całe paznokcie, później lekko bloczkiem matowie i maluję, czekam aż wyschną i znów daje top wymyśliłam na hybrydzie to na zasadzie prób i błędów, ale u mnie się sprawdza :) Nie przemywamy farbek cleanerem, bo zejdzie wzór mam nadzieję że pomogłam. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Ja jeszcze chciałam wiedzieć czy jeśli namaluje wzór na cały paznokieć np typu landscape tymi farbkami to będzie się trzymać boje się odprysków , tak ze 3 tygodnie czy to wytrzyma oczywiście z żelem nabłyszczającym na górze

      Usuń
  19. Coś pięknego! Szkoda ze nie dodajesz tutoriali na YouTube albo znaleźć nie mogę. .. mam pytanie a kiedy i jak malować farbkami na hybrydach? Mam przemyć je cleanerem juz położony utwardzony kolor czy jak? Bardzo liczę na odpowiedz dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje serdecznie, nie dodaje nic na Yt:) Na hybrydzie robię tak: po utwardzonej drugiej warstwie koloru, przecieram delikatnie suchym wacikiem (po to by nie było lepiej warstwy) maluje wzorek, po wyschnięciu daje top i gotowe :) Jeżeli wzorek zajmuję więcej niż 50% powierzchni lub jest przy brzegach, dla pewności daje dwa razy top . Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  20. Mogłabym się dowiedzieć czy na naturalnej płytce paznokcia również wyjdą takie wzory, bo chciałam właśnie zakupić farbki akrylowe.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy