Hejka
W końcu wzięłam się za makeup, u mnie straszny ukrop u Was tak samo? Aż nic się nie chce, od pędzli przez ten czas trzymałam sie z daleka, ale dzisiaj w końcu nie wytrzymałam i powstało to co powstało, mimo że zieleń nie jest moim kolorem, jakoś za nią nie przepadam, postanowiłam ja dzisiaj wykorzystać, a co mi tam i oto co wyszło :
Kosmetyki których użyłam:
Twarz:
* Baza pod makijaż Vipera
* Podkład Dermacol Vichy Light
* Puder transparentny Kryolan
* Róż do policzków Peggy Sage paletka ref. 860029
OCZY:
* Paletka 120 cieni Beaty Factory
* Eyeliner L'Oreal w pisaku
* Tusz do rzęs Maxfactor 2000 kalorii
USTA:
* Kredka czarna Dior
* Bezbarwny błyszczyk Wibo
Do usłyszenia :**
Taki hmm.... toksyczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńKurde niby nic takiego?!naprawdę bomba!!
OdpowiedzUsuńNo jest szaleństwo ;)
OdpowiedzUsuńSuper :)
może nie aż tak mrocznie aczkolwiek usta jak zawsze powalają :)
OdpowiedzUsuńno i w tym wydaniu zieleń mi się podoba :)
Ustaaaa! ładnie wygląda ta zieleń na Twoim oczku :)
OdpowiedzUsuńwooooow!
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje komiksowe makijaże :0
OdpowiedzUsuńFajni Ci wyszło! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje makijaże. Odważne, kolorowe, z fantazją. :)
OdpowiedzUsuńMakijaż Świetny tak jak ty Malwina ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny make up :)
OdpowiedzUsuńDziękuje <3
OdpowiedzUsuń