Hejka
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją eylinera, miałam go przedstawić jakoś wcześniej, ale brakowało czasu, wczoraj wrzuciłam foto z nim i Wam się spodobał postanowiłam go opisać
Eyeline WIBO Electric Blue
Cena 7,89 (ja kupiłam w promocji za 6,69)
Co piszę producent:
Kobaltowy eye - liner
- udoskonalona formuła long-lasting color
- kolor tylko dla odważnych!
- intensywny i wyraźny kolor
Electric Blue jest propozycją dla odważnych osób ceniących intensywny makijaż oka. Intensywny kobaltowy kolor przyciąga uwagę i efektownie stylizuje oko.
Dlaczego go kupiłam
Moim ulubionym czarnym eyelinerem jest właśnie z tej firmy, kupuje go od bardzo dawna i jestem z niego bardzo zadowolona, chciałam mieć niebieski, na co dzień by podkreślić oko na szybko, a aby fajnie wyglądało, więc jak zobaczyłam niebieski z tej firmy bez wahania go kupiłam
Co myślę:
Pierwsze co mnie zahipnotyzowało to kolor jest przecudny, świetnie wygląda na powiekach, kolejnym plusem jest pędzelek uwielbiam takie na cienkim i giętkim, pracuje się na nim fajnie, niestety chyba na tym się kończą pozytywne opinie;/ Niestety nie jest mocno pigmentowy(w przeciwieństwie do czarnego), co mnie bardzo denerwuje, bo kreskę trzeba powtarzać, kolor zmienia się na ciemniejszy gdy wyschnie i co najgorsze kruszeje po jakimś czasie, po prostu kreska pęka i w niektórych momentach odpada (widać nawet na 2 zdjęciu u góry, że jak się odkręciło opakowanie to się pokruszył. Nie nadaję się na dłuższe ponoszenie, bo strach później patrzyć w lusterko, za to idealny na do zdjęć, bo pięknie się prezentuje i nie zdąży po pękać pod wpływem mrugania oczami. Jestem wielce zdziwiona bo czarny jest rewelacyjny!!! Chyba że trafił mi się pechowy egzemplarz, jak ktoś ma to chętnie posłucham innych opinii.
Ogólnie
PLUSY:
+ Cena
+ Kolor
+ Pędzelek
MINUSY
-Po użyciu staje się ciemniejszy
- Pęka
- Słabo pigmentowy
Czy kupie znów
Najprawdopodobniej nie
Tak wygląda po świeżo malowany:
A tak jak zaczyna pękać
Dla przypomnienia tak prezentuje się w makijażu
a ja go gdzieś ost widziałam jak jakaś stronka reklamowała na szczęście rzadko używam kolorowych eyelinerów
OdpowiedzUsuńO kurcze, no szkoda ze się tak robi, bo kolorek fajny i za taka cene :) A ten Twój makijaż jest niesamowity no ^^
OdpowiedzUsuńDziękuje:* Szkoda, szkoda bo też zakochałam się w tym kolorku
UsuńAha :) Dzięki ;* No właśnie muszę się rozejrzeć za jakąś paletą, żeby była tańsza ale dobra :)
Usuńa tak pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńkolor ma śliczny, tylko szkoda,że pęka.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pęka bo kolor jest przepiękny :<
OdpowiedzUsuńsuper, że dodałaś recenzję bo po poprzednim makijazu z nim bardzo mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że pęka, bo to duży minus . . a jest taki piękny!
A gdzie można go dostać, w jakiej drogerii? :)
Ja kupiłam w Rossmanie
UsuńWygląda na zdjęciach makijażu rewelacyjnie, ale wielka szkoda, że tak niemiłosiernie pęka. Też mam takiego jednego delikwenta. Najlepsze są po prostu żelowce według mnie.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Mam czarny i właśnie pęka tak samo (wodoodporny......)
OdpowiedzUsuńJakoś już nie mam ochoty na linery z Wibo :) mimo, że na oku wygląda pięknie.
Ja z czarnego jestem bardzo zadowolona, ale może mamy inne :) Niedługo o nim napisze:)
UsuńA dla mnie mimo wszystko jest idealny ;)
OdpowiedzUsuńkolorek ma piękny ale szkoda że pęka ;/
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńSliczny kolor!! A ten makijaz jest super!-number 1 ze wszystkich dotychczasowych kochana;) jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńSzacun ;*
U mnie nie pęka na razie:)bardzo go polubiłam.:)
OdpowiedzUsuń