czwartek, 10 kwietnia 2014

"Już mi niosą suknie z welonem..."

Witajcie:)

Jak wszystkie dobrze wiemy niedługo w pełni rozkwita sezon ślubny, u mnie w kalendarzu pomału uzupełniają się na ten okres terminy :) A dzisiaj mam dla Was przygotowaną wersje dla odważnej Pani Młodej krok po kroku :) Bo wierze, ze są osóbki takie jak ja, które mimo tego szczególnego dnia nie chciały by zgubić swojej osobowości  :) 

1. Na ruchomą powiekę oraz troszkę powyżej nakładamy biały cień,


2. Na załamanie powieki, tuż przy zakończeniu bieli nakładam ciemniejszy brąz,


3. Rozcieramy granicę między brązem i bielą oraz zakończeniem brązu jaśniejszym odcieniem,



4. Malujemy kreskę eyelinerem,



5. Na klej do rzęs przyklejam cyrkonie od końca tęczówki do zakończenia kreski,



6 . Przyklejamy sztuczne rzęsy - tuszujemy, podkreślamy brwi grafitowym cieniem, 



I oto cały makeup 





Kosmetyki których użyłam :

* silikonowa baza pod makijaż  Soraya
* podkład Demablend Vichy Light
* puder transparentny Kryolan
* biały cień Inglot pigment 35
* brązowe cienie z paletki Peggy Sage ref. 860029
* róż do policzków paletka Peggy Sage ref. 860029
* brwi grafitowy cień paletka Peggy Sage ref. 860029
* eyeliner Inglot Liquid 
* tusz do rzęs Inglot Long &Fine Lashes 
* cyrkonie Svarowski
* sztuczne rzęsy Donegal
* klej do rzęs Ardell 
* błyszczyk Apocalips Rimmel 501



Jak Wam się widzi takie wydanie Ślubnego makijażu?? Czy dla Was już za ostry, myślę że ja bym się w takim świetnie czuła, moje klimaty :D 

Do usłyszenia :** 

15 komentarzy:

  1. Bosko Malwina :) Przepiękną kreseczkę zrobiłaś :) I te czerwone usta ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Usteczka masz calusne ;)a makijaz Cudny łatwy a zarazem dodaje uroku;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I to się nazywa talent!!brawo kochana,coś pięknego ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. na początku sobie myślę, boooze co to za oko na biało wymalowane... odpalam stronkę a moim oczom ukazuje się świetny makijaz! oczywiscie bez urazy kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam na FB, super, podoba mi się bardzo i te brylanciki dodają takiego uroku a nie jest przesadnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam te Twoje kreski, są perfekcyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się,ale do ślubu pomalowałabym się nieco delikatniej

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo mi się podoba i te usta :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy